Kawiarnia

Volki

bo do tej pory karmiłem się miłością powiedział całkiem poważnym tonem

Clouver.

MAm nadzieje , że do mnie?- spytała podejrzliwie

Volki

no wiesz. to chyba oczywiste? właściwie... sam już nie wiem... drażnił się z Rob

Clouver.

Nie wiesz kogo kochaasz??- o mało nie rzuciła kanapka w Diega

Volki

tatusia powiedział dziecinnym głosem
i tamtą wskazał palcem na jakąś dziewczynę która akurat przechodziła

Clouver.

Tak tatusia i tamtą, jeśli tak to mam dla ciebie niespodzianke- powiedziała

Volki

a jakąąą? uśmiechnął się dziecinnie i zatarł rączki

Clouver.

Zaraz się dowiesz- podeszła do Diega, usiadła mu na kolanach, a potem wzięła sok i wlała mu go za koszule
I co podoba ci się niespodzianka. Fajna nie???-

Volki

tak, tak, tak! zacieszył się

Clouver.

Nie jesteś zły że cię oblałam?- zapytała

Volki

nie, dlaczego tak myślisz?

/lecę na CCEA xDDD

Clouver.

Myslałam, że się rozzłościsz , ale jak nie jestes zły to dobrze- ucieszyła się

Volki

a znasz tą piosenkę... czekaj myśli, myśli a! już mam! 'Miłość ci wszystko wybaczy' czy coś takiego...

Clouver.

Hmmm...... dzieś ją chyba słyszałam, a tak apropo to moglibyśmy zrobić jakąs próbę- zaproponowała

Volki

ty moja mądra główko ucałował ją w czółko
jak to jest że trafiłem na taką mądrą dziewuszkę?