Szpital

Clouver.

kiedy tylko przywiezli Diega, również przyjechałam do szpitala i poszłam do jakiegoś doktora spytać ię gdzie jest Diego

Volki

zawieźli go gdzieś, ale nie wiem gdzie, bo przecież nieprzytomny jest i mi nie powiedział xD

Clouver.

dowiedziała się że Diego pojechała na sale operacyjną, i że jest w ciężkim stanie, od razu pobiegłą w stronę sali i czekała na jakiekolwiek wieść

Volki

po trwającej 3 godz. operacji przewieźli go na salę

Clouver.

pobiegła do sali w której leżał Diego, jeszcze się nie obudził, cały czas była przy nim

Volki

zaczął się powoli wybudzać Roberta? szepnął cicho

Clouver.

Tak to ja kochanie. Nie mów nic, lepiej bedzie jak nie bedziesz się zbyt przemeczł- powiedziała z troską , głaszcząc go po głowie

Volki

co się stało? i czemu jestem w szpitalu? nie wiedział za bardzo co się dzieje

Clouver.

Całowaliśmy sie, potem upadłeś, potem znowu sie całowalismy, a potem straciłeś przytomność krew zaczęła lecieć ci z głowy. To było straszne- powiedziała płacząc

Volki

złapał ją za rękę ale... nie płacz... bo to gorsze niż największa ilość krwi.

Clouver.

Myslałam, ze umrzesz, że to koniec nadal płakała

Volki

ale jak widzisz żyję, i chyba sobie pożyję jeszcze długo

Clouver.

Mam taka nadzieje, kocham cię!- nachyliła sie i przytuliła Diega

Volki

ja ciebie też przytulił do siebie Robertę